Pełnoletnia

Fajną ciekawostkę ostatnio słyszałam, podobno późne macierzyństwo wydłuża życie. Wierzycie w takie coś? Kobiety, które rodzą po 30 roku życia, żyją znacznie dłużej, od tych, które rodzą w młodym wieku. Zawsze myślałam jednak, że jest odwrotnie, a tu proszę. Może dzięki temu, że są dojrzalsze? Ale przecież wiemy, że wiek nie jest wcale wyznacznikiem dojrzałości.

Skoro pytam Was o komedie, które oglądacie i są według Was śmieszne, to zapytam również o książki. Jakiego typu książki czytacie? Ja przyznam się szczerze, że przez wakacje przeczytałam już parę kryminałów. Jednak muszę powiedzieć, że nie mogę ich czytać w nocy, bo zaczynam analizować fabułę, przez co nie mogę spać. Ostatnio moja przyjaciółka poleciła mi książkę Artura Górskiego „Cyngiel Egzekutor Polskiej Mafii” ktoś z Was ją czytał? Jak wrażenia?:)

Ostatnio miałam okazję oglądać „Porady na Zdrady” u znajomych. Wszyscy uwielbiamy aktorki tam występujące i dałyśmy się nabrać reklamie. No i piosenka Ani Dąbrowskiej też zadziała, bo jest naszym zdaniem świetna. Ale po obejrzeniu filmu doznaliśmy lekkiego rozczarowania. Nic nie było tam śmiesznego, w dodatku wszystko przewidywalne i oczywiste. Lekko się ogląda, ale chcę się jednak czegoś więcej. Na YT znalazłam film z 5 najśmieszniejszymi komediami, które są według Was najlepsze?

Ostatnio wspominałam Wam o muzyce do biegania, a teraz okazało się, że przydadzą mi się nowe słuchawki do biegania, bo stare niestety musiałam wyrzucić do kosza. Nie chcę już kupować czegoś, co po miesiącu będzie kompletnie do niczego, czytam więc poradniki o słuchawkach.

Chyba każdy ma taki kawałek, który gdy pojawi się w słuchawkach, od razu daje nam kopa do większego wysiłku:) U mnie cały czas króluje stary dobry Daft Punk, tylko w kooperacji z Williamsem:) Lubię takie lekkie, lajtowe kawałki. Sprawiają, że czuję się jakbym miała z 10 kg mniej na sobie:P

Powiem Wam, że chętnie wzięłabym udział w takim hardkorowym biegu:) Wątpię, żebym podołała go ukończyć, ale podobno najlepsze w tego typu imprezach jest to, że wszyscy dookoła Ci pomagają:) Jak nie możecie sami dać rady, zawsze znajdzie się ktoś, to popchnie dalej, poda rękę na przeszkodzie czy zwyczajnie zmotywuje do dalszego biegu:) Może jeszcze nie w tym roku, ale w następnym muszę tego spróbować!